Opublikowano

„Feluś i Gucio odkrywają ciało człowieka”

„Feluś i Gucio odkrywają ciało człowieka”
autor – Katarzyna Kozłowska
ilustracje – Marianna Schoett
wydawnictwo – NASZA KSIĘGARNIA
wiek 3-5 lat

Dzieci pytają. O wszystko. Zawsze. Niezmordowanie. I choć człowiek prędzej czy później przyzwyczaja się do lawiny pytań, to są takie, na które odpowiedź nie przychodzi łatwo. Skąd się biorą łzy? Co kapie z nosa? I jak brzmi cisza?

Feluś, Gucio i podróż w głąb ludzkiego ciała

Tu z pomocą przychodzą Feluś i Gucio, duet nie do zastąpienia w świecie kilkulatków. Feluś, typowy przedszkolak o głowie pełnej dociekliwych myśli i Gucio, jego wierny pluszowy towarzysz, wybierają się w fascynującą podróż po ludzkim organizmie. Ale spokojnie, to nie jest wykład z medycyny. To raczej rozmowa, lekka, zabawna i pełna prostych, ale trafnych porównań.

książkę kupisz tu:

Książka przeprowadza dzieci przez wszystkie układy w ciele człowieka, od kostnego, przez mięśniowy, trawienny, nerwowy, aż po oddechowy i krążeniowy. Można się dowiedzieć, jak działa mózg i dlaczego steruje całym ciałem, co się dzieje z jedzeniem od pierwszego kęsa aż po wydalanie, jak płuca napełniają się powietrzem i jak krew krąży, dostarczając tlen do każdej komórki.

Autorka rozumie dziecięcą ciekawość

Nie zarzuca skomplikowanymi terminami, nie przemienia książki w encyklopedię, tylko podąża za myśleniem kilkulatka, pytając, obserwując, wyciągając wnioski. Ilustracje Marianny Schoett są ciepłe, pełne dynamiki i humoru, ale jednocześnie na tyle szczegółowe, by mały czytelnik naprawdę zrozumiał, co dzieje się w jego wnętrzu.

Największa wartość tej książki?

Świadomość ciała. Po lekturze dziecko zaczyna dostrzegać, że organizm to nie magiczna maszynka, tylko coś, o co warto dbać. Skóra chroni przed zarazkami? Może warto ją myć. Jedzenie zamienia się w energię? To może niech to będzie coś sensownego, a nie piąta porcja cukru. To właśnie ten moment, w którym książka nie tylko bawi, ale i uczy i to tak sprytnie, że dzieci nawet tego nie zauważają.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🧠 Dla tych, którzy chcą wiedzieć, jak działa ich ciało.
📚 Dla tych, którzy szukają sposobu na mądre rozmowy o zdrowiu.
🎨 Dla tych, którzy lubią humor i piękne ilustracje.
🚀 Dla tych, którzy wierzą, że nauka może być przygodą!

Dajcie znać, czy wasze dzieci znają już Felusia i Gucia! A jeśli tak, to jak wam się podoba ich nowa przygoda?

Opublikowano

„Super-technologia” – od epoki kamienia, po wyprawę na Marsa

„Super-technologia”
autor – Jenny Jacoby
ilustracje – Jem Venn
wydawnictwo – TO TAMTO
wiek 8-11 lat

Technologia jest wszędzie

Wiem, wiem – brzmi jak banał. Ale serio, spróbuj przeżyć dzień bez prądu, internetu i… tostera. W najlepszym razie skończysz siedząc cały dzień na kanapie z zimnym chlebem, w najgorszym poczujesz, jak przed wiekami żyło się w jaskini.

Książkę dostałam od wydawnictwa To Tamto, a honorarium przeznaczę na zapas żarówek. Skoro już wiemy, jak działa światło, niech nigdy nie zgaśnie.

Skąd to wszystko się wzięło? Kto wymyślił światło na pstryczek? I jak to się stało, że ktoś kiedyś pomyślał „a gdyby tak obraz mógł się poruszać” i bum… mamy telewizję.

książkę kupisz tu:

Podróż przez wynalazki

Na te pytania odpowiada „Super-technologia”, książka, która nie zanudza wykładami, tylko zabiera dzieciaki w podróż przez świat wynalazków. Od epoki kamienia aż po przyszłość, od Gutenberga po syntezatory dźwięku, od pierwszych zegarów po rzeczywistość wirtualną.

Dowiecie się, jak zrobić czcionkę z ziemniaka, dlaczego kompas zmienił losy świata i kto wymyślił domy z kartonu (tak, można w takich mieszkać). A jeśli twoje dziecko jest typem „najpierw sprawdzę, jak działa, a potem rozkręcę”, są tu też rozdziały „zrób to sam”! Budowanie statku z papieru, tworzenie grafiki pikselowej, wymyślanie własnych wynalazków. To wszystko da się zrobić bez laboratorium i miliona dolarów na badania naukowe.

A co z przyszłością?

Jacoby przewiduje, co będziemy jeść, jak edytowanie genów może zmienić medycynę i czy kiedyś zamieszkamy na Marsie (spoiler: Elon Musk już się cieszy, ale łatwo nie będzie).

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

Bo technologia jest wszędzie – i warto wiedzieć, skąd się wzięła.

📖 Bo tłumaczy świat w sposób prosty, ciekawy i angażujący.

🛠️ Bo zachęca do eksperymentowania i odkrywania, jak coś działa.

🚀 Bo pokazuje, że przyszłość to nie magia, tylko kolejne wielkie wynalazki.

Podsumowując, to nie jest książka do poduszki… no, chyba że chcesz, żeby twoje dziecko zamiast spać, całą noc rozkminiało, jak działa GPS. Dajcie znać czy wasze dzieci są blisko technologii, czy wolą po prostu cieszyć się tym, co już wymyślono?

Opublikowano

„Sekretne życie kup i sików” – kupa śmiechu i kupa wiedzy

„Sekretne życie kup i sików”
autor – Mariona Tolosa Sistere
ilustracje – Mariona Tolosa Sistere
tłumaczenie – Karolina Jaszecka
wydawnictwo – DEBIT
wiek 3-6 lat

Po co te książki o kupie?

To nie jest temat, by nad nim się rozwodzić? A właśnie że jest! Skoro dzieci uwielbiają o tym mówić, rechoczą na dźwięk słowa „kupa” i traktują to jako jeden z najbardziej fascynujących tematów, może warto przestać się oburzać i po prostu dołączyć do rozmowy?

Książkę otrzymałam od wydawnictwa DEBIT, a honorarium za recenzję przeznaczyłam na nocnik z brokatem – skoro już odczarowujemy temat, to z przytupem.

Czas temat odczarować

Dlaczego my, dorośli, tak się tym krępujemy? Dlaczego temat, który dotyczy każdego, niezależnie od wieku, staje się czymś wstydliwym? A przecież kupa to normalna rzecz, a czasem nawet bywa źródłem problemów, kiedy dziecko zaczyna się jej bać. I właśnie dlatego powstają takie książki, nie tylko „dla beki”, ale też po to, by dzieci traktowały temat naturalnie, a rodzice porzucili swoje uprzedzenia.

książkę kupisz tu:

Sekretne życie kupy

To już siódma część „Sekretnego życia” – serii, którą warto znać. Jest tu humor, są konkretne informacje i wszystko podane w jasny i klarowny sposób. Wiecie, że w starożytnym Egipcie kobiety sikały na stojąco, a mężczyźni na siedząco? Historia zna już różne konfiguracje i żadna nie jest dziwna, to po prostu biologia!

A to dopiero początek. Książka pokazuje, co dzieje się z jedzeniem od pierwszego kęsa aż po… wiadomo co. Dowiemy się, dlaczego kupa ma różne kolory, co oznacza jej zapach i jak może informować nas o stanie zdrowia.

Kolorowe ilustracje i kupa wiedzy

Nie dość, że książka rozwiewa kupowe i siuśkowe mity, to jeszcze świetnie wygląda. Pełna jest kolorowych ilustracji i przystępnych wyjaśnień. Przyda się w każdym domu, w którym młody człowiek zaczyna zgłębiać tajniki własnego ciała (albo właśnie odkrył, że słowo „kupa” wywołuje niepohamowane salwy śmiechu).

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

💩 Temat i tak nas dopadnie – lepiej być przygotowanym.

📖 Solidna dawka wiedzy podana w przystępny sposób.

😂 Przy okazji można się pośmiać – i to całkiem zdrowo!

Dajcie znać, co myślicie o tym życiowym temacie.🚽✨

Opublikowano

„Pucio poznaje kolory i dźwięki” – i jak go nie kochać?

„Pucio poznaje kolory i dźwięki”
autor – Marta Galewska-Kustra
ilustracje – Joanna Kłos
wydawnictwo – NASZA KSIĘGARNIA
wiek 0-3 lata

Pucio – feeria kolorów i dźwięków!

Przygotujcie się dziś na wyjątkową podróż przez feerie kolorów i dźwięków – a przewodnikiem będzie oczywiście nie kto inny, jak sam Pucio. Gotowi? Bo przed naszym bohaterem właśnie śmignął czerwony motyl, który staje się początkiem niesamowitej przygody.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Nasza Księgarnia, otrzymane honorarium przeznaczę na jeszcze więcej Pucia 🙂

Co to? Motyl i kolorowe auto! 🦋✨

Pucio, jak zawsze pełen energii, wsiada na swoje kolorowe auto i rusza w pogoń za motylem. W otoczeniu odgłosów i barw przemierza świat, a przy okazji szykuje niespodziankę dla mamy. To książka pełna dźwięków, które dzieci mogą powtarzać za Puciem, rozwijając mowę i świetnie się przy tym bawiąc. Wyrazy dźwiękonaśladowcze takie jak „brum brum” czy „szuuu” to prawdziwy hit dla maluchów.

książkę kupisz tu:

Idealna dla najmłodszych fanów Pucia 🍃🍃🍃

Ta część z ulubionym bohaterem dzieci z serii „Uczę się mówić” została stworzona z myślą o najmłodszych czytelnikach. Mnóstwo kolorów i dźwięków sprawia, że książka wciąga na dłużej, a jednocześnie uczy i rozwija.

Nie można zapomnieć o praktycznych aspektach – format idealny dla małych rączek, zaokrąglone rogi i naprawdę grube strony sprawiają, że książka wydaje się niezniszczalna. To pozycja, która wytrzyma intensywne użytkowanie przez małych odkrywców.

Czy Pucio jest na Waszej półce? 💛

To idealna książka już od pierwszego roku życia. Świetnie nadaje się na prezent – przyznajcie sami, trudno się jej oprzeć! A jeśli macie już Pucia na półce, to ta część będzie doskonałym uzupełnieniem kolekcji.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

💛 Wyrazy dźwiękonaśladowcze. Dzieci rozwijają mowę, powtarzając dźwięki za Puciem.

💛 Bogactwo kolorów. Ułatwia naukę rozpoznawania barw.

💛 Praktyczne wykonanie. Grube kartonowe strony i zaokrąglone rogi – książka przetrwa wszystko.

💛 Niezawodny bohater. Pucio, jak zawsze, podbija serca dzieci i dorosłych.

No to ręka do góry – kto ma już Pucia w domu? A jeśli nie, to „Pucio poznaje kolory i dźwięki” będzie idealnym początkiem waszej wspólnej przygody! 🦋✨

Opublikowano

„Pops i Boti uczą angielskiego. Ubrania, pogoda” – nauka i zabawa

„Pops i Boti uczą angielskiego”
autor – Ewa Podleś
ilustracje – Ewa Podleś
wydawnictwo – NASZA KSIĘGARNIA
wiek 2-5 lat

Nauka angielskiego przez zabawę – to jest to, co tygrysy lubią najbardziej! 💛

Ta książka to prawdziwa petarda dla małych odkrywców językowych. Na pierwszy rzut oka może się wydawać nieco chaotyczna – w końcu to nie jest standardowy słownik czy podręcznik. To szalona przygoda z żółtym puchatym bohaterem w roli głównej i gadającą pszczołą, która dotrzymuje mu kroku. Brzmi intrygująco? Zaufajcie mi, jest jeszcze lepiej!

książkę kupisz tu:

Zapomnijcie na chwilę, że jesteście dorosłymi 🧣🧤🧢

Nic bardziej mylnego, jeśli myślicie, że to po prostu zabawna książeczka. Aby w pełni docenić jej fenomen, na chwilę przestańcie być porządnymi dorosłymi i spróbujcie spojrzeć na nią oczami dziecka. Humor, który może wydawać się irracjonalny, zaczyna nabierać sensu, ilustracje przyciągają uwagę, a dwójka bohaterów zaprasza w świat przypominający najlepsze dziecięce zabawy.

Przygoda w sklepie odzieżowym 🩳🩲👔

Historia? Wybieramy się na zakupy do sklepu odzieżowego. Niby nic nadzwyczajnego, ale w tym sklepie czeka coś, co wszystko zmienia – symulator dobierający ubrania do pogody! Od tej chwili zaczyna się prawdziwa frajda. Angielskiego dzieci uczą się zupełnie mimochodem, niemal „niechcący”. Underpants na głowie? To właśnie takie absurdalne sytuacje przyciągają młodych czytelników i sprawiają, że chcą do tej książki wracać.

Co wyróżnia tę książkę? ⛱️☂️🌂

To pozycja do wielokrotnego czytania, pełna humoru i kolorowych ilustracji, które działają na wyobraźnię. Choć nie jest skierowana do zupełnych maluchów, fakt, że jest kartonowa, to ogromny plus – przetrwa niejedną dziecięcą przygodę. Pops i Boti zabierają nas w świat, gdzie nauka języka angielskiego dzieje się naturalnie, przy okazji świetnej zabawy.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

💛 Zabawa i nauka w jednym. Angielski wchodzi do głowy mimochodem.

💛 Humor na najwyższym poziomie. Śmiech to zdrowie, a tutaj będzie go sporo!

💛 Kolorowe, pełne detali ilustracje. Przyciągają uwagę i zachęcają do nauki.

💛 Kartonowe strony. Idealne dla małych rączek – wytrzymają naprawdę wiele.

Dajcie znać, jak poradził sobie symulator „Strój do pogody” u was. U mnie zdecydowanie dziesiątka za rajstopy! ❤️

Opublikowano

„Po co nam oceany?” – podróż na samo dno…

Po co nam oceany?
autor – Hubert Reeves
tłumacz – Paweł Łapiński
ilustracje – Daniel Casanave
wydawnictwo – DEBIT
wiek 7-12 lat

Ahoj szczury lądowe, pakujcie manatki i wypływamy w rejs. To będzie niezwykła przygoda! Wyruszymy hen, hen daleko, a przy sprzyjających prądach – jeszcze odrobinę dalej. Hubert Reeves tym razem opowie nam o powstawaniu oceanów, piętrzeniu się gór, wybuchach wulkanów, przypływach i odpływach oraz o tym, jak ogromną rolę w tym wszystkim odgrywa księżyc.

To nie tylko fascynująca historia Ziemi, ale i niezwykła podróż na pokładzie łodzi podwodnej w głąb oceanicznych otchłani. Dzięki niej zrozumiemy, jak tajemnicze i niepoznane są głębiny oraz dlaczego warto je chronić i poznawać.

książkę kupisz tu:

Co czyni tę książkę wyjątkową?

„Po co nam oceany” to niezwykłe połączenie historii, geografii, chemii i fizyki. W tej książce będziecie doświadczać i czerpać wiedzę z najlepszego źródła – natury. Po jej przeczytaniu wy i wasze dzieci poczujecie się jak prawdziwi naukowcy i nieustraszeni badacze głębin.

To już moje drugie spotkanie z Hubertem Reevesem i po raz kolejny jestem przekonana, że dzięki jego opowieściom przyroda staje się nam niezwykle bliska. Ta książka nie tylko wzbudza fascynację, ale i chęć zgłębiania wiedzy – jest jak zapalnik, który uruchamia w dzieciach (i dorosłych!) niepohamowaną ciekawość.

Dlaczego takich książek nie ma w szkołach?

I znów powiem to, co pewnie wielokrotnie ode mnie słyszeliście: dlaczego takich książek nie ma w szkołach? Dlaczego nie poświęcić choć jednej lekcji na tak fantastyczną lekturę? Jestem pewna, że wszystkie dzieci miałyby wypieki na policzkach z emocji, a zdobyta wiedza byłaby początkiem rozwoju pasji u wielu z nich.

Komiks, dzieciaki to lubią

Książka wydana jest w formie komiksu i obiecuję, że nawet ci, którzy za tym stylem nie przepadają, przepadną bez reszty. W tej historii taka forma sprawdza się genialnie – dodaje dynamiki, jest siłą napędową opowieści i nie pozwala opaść emocjom nawet na chwilę.

Ilustracje? Świetne! Z jednej strony bajkowe, z drugiej – pełne naukowego sznytu. Przyznajcie, że trochę przypominają postacie z kultowego „Było sobie…”.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

✨ Fascynująca podróż w głąb oceanów – wiedza podana w przystępny i atrakcyjny sposób.

✨ Komiks, który wciąga, bawi i uczy – dynamiczny, pełen emocji.

✨ Rozbudza ciekawość i zachęca do odkrywania świata nauki.

✨ Idealna książka dla młodych badaczy, która pozostawia czytelników z fascynacją i chęcią na więcej.

To dla nas ogromny zaszczyt, że Wydawnictwo Debit powierzyło nam tę serię i pozwoliło objąć ją patronatem. Czujemy odpowiedzialność na barkach, ale mamy nadzieję, że będziemy godnie reprezentować opowieści Huberta Reevesa w Polsce.

To jak, drodzy nauczyciele – czy za namową Trzech Kropek, Hubert Reeves zagości w waszej klasie? 🌊

Opublikowano

„Baśka i Maks, język polski nie z tej ziemi”

„Baśka i Maks, język polski nie z tej ziemi”
autor – Marcin Przewoźniak
ilustracje – Nikola Kucharska
wydawnictwo – OLESIEJUK
wiek 6-13 lat

Powiem zupełnie szczerze, nie spodziewałam się tak dobrej książki. Nie spodziewałam się, że o związkach frazeologicznych można napisać tak fenomenalną pozycję.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Olesiejuk, otrzymane honorarium przeznaczę na bujanie w obłokach.

Każda strona, każdy rozdział i każdy pomysł zaskakiwały mnie w tej książce. A wiecie, że w kwestii książek z niejednego pieca chleb jadłam.

książkę kupisz tu:

Fabuła pełna niespodzianek

Każda strona, każdy rozdział i każdy pomysł zaskakiwały mnie w tej książce. A wiecie, że w kwestii książek z niejednego pieca chleb jadłam.

W skrócie: Baśka i Maks to samozwańczy detektywi, którzy postanawiają rozszyfrować, co dorośli właściwie mówią. Bo przecież, co to znaczy, że ktoś jest “świeżo upieczony”, “zęby zjadł” albo “musztarda po obiedzie”? Brzmi dziwnie, prawda? Ale niech was to nie zmyli – autor wykroczył daleko poza proste historyjki.

Każdy rozdział to prawdziwy majstersztyk. I nie ma siły, żeby dzieci nie padły trupem z zachwytu!

Rozdziały pełne niesamowitości

👽 Pierwszy rozdział to poszukiwanie kosmitów. Można? Można! Okazuje się, że połowa dorosłych jest “nie z tej ziemi”.

👻 Drugi rozdział to horror nad horrorami. Tam takie “okrucieństwa” jak “wieś zabita deskami”, “martwy sezon”, “połamany język” i “umarli z nudów”.

Frazeologia jako przepisy kulinarne? Tak, to też się tutaj znajdzie! Bohaterowie obracają się “między niebem a ziemią”, przeprowadzają wywiad z psem, tworzą komiksy o superbohaterach, prognozy pogody i bajki.

Książka zawiera 15 rozdziałów, a każdy jest zupełnie inny, niezwykle zaskakujący. Nie ma opcji, żeby dzieci choć przez chwilę się nudziły.

Lekkość, humor i mistrzowskie ilustracje

Jestem zachwycona lekkością pióra autora, milionem pomysłów i dowcipem, który trafia w punkt. Na koniec – perełka: ilustracje! Nikola Kucharska swoją kreską dodała wisienkę na torcie. Lepszych ilustracji do takiej książki nie można sobie wymarzyć.

Brawa dla wszystkich twórców tej książki – koniec, kropka. Nie mam nic więcej do dodania!

Dlaczego warto przeczytać tę książkę?

📖 Edukacja przez zabawę – wprowadza dzieci w świat zawiłości językowych w lekki i zabawny sposób.

😂 Świetny humor – bawi zarówno dzieci, jak i dorosłych.

🎨 Genialne ilustracje – Nikola Kucharska stworzyła ilustracje, które ożywiają każdą stronę.

📚 Kreatywność – książka inspiruje do myślenia i pokazuje, jak fascynujący może być język polski.

Brawa dla Marcina Przewoźniaka i Nikoli Kucharskiej za stworzenie książki, która łączy edukację z doskonałą zabawą. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać Baśki i Maksa – koniecznie sięgnijcie po tę pozycję! 👏

Opublikowano

„Dziki Poradnik Gadania. Mega porcja wiedzy o zwierzętach” – nowa książka od pani z pszyry

„Dziki Poradnik Gadania. Mega porcja wiedzy o zwierzętach”
autor – Agnieszka Graclik
ilustracje – Joanna Czarnecka
wydawnictwo – WILGA
wiek 7-100 lat

Nie ma chyba drugiej tak ekscytującej książki o zwierzętach i ich zwyczajach, jak „Dziki Poradnik Gadania. Mega porcja wiedzy o zwierzętach”. Jeśli mieliście okazję poznać pierwszą część serii, czyli „Dziki Poradnik Przetrwania”, to wiecie, że to absolutne złoto.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Wilga, otrzymane honorarium wrzucam do skarbonki „ na życie”

Ogromną zaletą tej książki jest sposób, w jaki została napisana. Tekst jest komunikatywny, potoczny, pełen humoru, co sprawia, że czyta się ją z wypiekami na twarzy. Autorka nie owija w bawełnę – mówi wprost, często z lekkim przymrużeniem oka. Każda strona zaskakuje i bawi, co sprawia, że zarówno dzieci, jak i dorośli mogą czerpać z niej ogromną radość.

książkę kupisz tu:

Cztery fascynujące lekcje – co czeka na czytelników?

🦉 Lekcja pierwsza: Wzrok

Będzie patrzenie, przyglądanie się i pojedynki na spojrzenia! Odkryjemy, jak zwierzęta używają kolorów, wzrokowych sygnałów i spojrzeń, by przekazywać informacje lub zdominować przeciwnika.

🐝 Lekcja druga: Słuch

Zanurzymy się w świecie dźwięków – od pisków i pomrukiwań po bzyczenia i donośne krzyki. Każdy odgłos ma swoje znaczenie, a my nauczymy się je rozumieć.

🦡 Lekcja trzecia: Nos

To „śmierdzący” rozdział, który okaże się ulubionym waszych dzieci. Jak zwierzęta wykorzystują zapachy do komunikacji? Dlaczego niektóre z nich pachną tak, że trudno wytrzymać? Ta część jest niezwykle wciągająca!

🦜 Lekcja czwarta: Pozostałe zmysły

Tutaj wszystkie inne zmysły grają pierwsze skrzypce. Dotyk, smak, równowaga – będzie się działo, a każda strona to nowe odkrycie.

Dlaczego warto sięgnąć po „Dziki Poradnik Gadania”?

📚 Ogrom wiedzy w lekkiej formie – książka pełna faktów, podanych w sposób przystępny i zabawny.

🐾 Mega dawka wiedzy: Książka w przystępny sposób wyjaśnia tajniki świata zwierząt.

😂 Niebanalny język – autorka pisze tak, że trudno się oderwać.

🎨 Wspaniałe ilustracje: Niesamowite grafiki uzupełniają treść i dodają książce uroku.

🎁 Idealna na prezent – dla dzieci, dla siebie, dla każdego, kto kocha zwierzęta.

🐒 Patronat, z którego jesteśmy dumni: To książka, którą z przyjemnością objęliśmy patronatem – gwarantujemy, że jest wyjątkowa!

Opublikowano

„Legendy polskie w komiksie” – stare historie w nowej formie

„Legendy polskie w komiksie”
autor – Paweł Kołodziejski
ilustracje – Paweł Kołodziejski
wydawnictwo – AROMAT SŁOWA
wiek 6-12 lat

Podobno mówi się: „Nie oceniaj książki po okładce”… ale jak tu nie oceniać, gdy dostajemy do ręki coś takiego? Ta książka aż krzyczy: „Weź mnie!”.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Aromat Słowa, otrzymane honorarium przeznaczę na lekcje rysunku…

„Legendy polskie w komiksie” to nie tylko hołd dla naszej kultury, ale też mistrzowskie połączenie tradycji z nowoczesnością.

książkę kupisz tu:

Dzieło w każdym calu

To prawie dwukilogramowa księga w wielkim formacie, z pięknymi złoceniami na okładce. Ilustracje Pawła Kołodziejskiego są klimatyczne i pełne szczegółów – idealnie oddają ducha każdej legendy. I nie przesadzę, nazywając tę książkę dziełem, bo każdy jej detal został dopracowany do perfekcji.

Legenda w nowej odsłonie

Przed wami zbiór 25 polskich legend w formie komiksu. I właśnie ta komiksowa forma sprawia, że każda opowieść nabiera nowej dynamiki. O ile można by się spierać, czy niektóre legendy polskie nie zaczynają się dłużyć albo „obrosły pajęczyną”, to w tej wersji pędzą jak tornado, zaskakują i zadziwiają.

Czy można czytać o Panu Twardowskim na wstrzymanym oddechu? Uwierzcie – w tej formie jak najbardziej! A Śpiący Rycerze i Smok Wawelski? Budzą respekt i strach, jak nigdy wcześniej.

Prezent, który zachwyca

Książka to idealny pomysł na prezent. I choćbym nie wiem, jak długo zachwycała się jej jakością, to i tak będziecie zaskoczeni, kiedy weźmiecie ją do ręki. Ta księga sprawia, że wniebowzięci będą zarówno mali, jak i duzi, bo na legendy jest pora w każdym wieku.

Nasza duma

Z ogromną dumą ogłaszam, że objęliśmy tę pozycję patronatem. To książka, która przywraca blask polskim legendom i daje im zupełnie nowe życie.

Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy polskie w komiksie”?

📚 Kunszt wykonania: Wielki format, złocenia, staranność w każdym szczególe. Ta książka to prawdziwe arcydzieło.

🎨 Wyjątkowe ilustracje: Klimatyczne, dopracowane i pełne dynamiki – komiksowa forma nadaje legendom nowego życia.

🧙 Dla każdego: Legendy wciągną zarówno dzieci, jak i dorosłych, bo historie te są uniwersalne i ponadczasowe.

💡 Nowatorska forma: Komiks sprawia, że nawet najbardziej znane opowieści odkrywamy na nowo.

🎁 Idealny prezent: To książka, która zachwyci każdego miłośnika pięknych wydań i dobrej literatury.

📖 Edukacja przez zabawę: Książka w nowoczesny sposób przybliża dzieciom nasze narodowe dziedzictwo i historię.

A jaka jest wasza ulubiona polska legenda? Dajcie znać – może i ona znalazła się w tej książce!

Opublikowano

„Sapiens. Opowieść graficzna” – nienudna historia ludzkości

„Sapiens. Opowieść graficzna”
część 1 „Narodziny ludzkości”
część 2 „Filary cywilizacji”
część 3 „Mistrzowie historii”
autor – Yuval Noah Harari David Vandermeulen Daniel Casanave
przekład – Michał Romanek (t.1,2), Maria Jaszczurowska (t.3)
wydawnictwo – LITERACKIE
wiek 14-100 lat

📚 Dzisiaj prawdziwa uczta dla miłośników historii i nie tylko! Jeśli macie ochotę na lekką, wciągającą formę poznawania dziejów ludzkości, to „Sapiens. Opowieść graficzna” Yuvala Noaha Harariego jest dokładnie tym, czego szukacie. Harari – wybitny naukowiec, który nie boi się humoru i ironii – udowadnia, że historia nie musi być nudnym wykładem z podręcznika.

Książki dostałam od Wydawnictwa Literackiego, a honorarium za ten post przeznaczam na moje własne, niekoniecznie naukowe badania. 😉

Autor z lekkością wprowadza nas w zawiłości ewolucji, powstawania cywilizacji i wyzwań współczesności. Wszystko to łączy w fascynującą opowieść o nas samych – ludziach. Cofamy się do początków naszego gatunku. Dlaczego przetrwaliśmy właśnie my? Czy to kwestia większego mózgu, sprytu… a może plotek? Tak, dobrze czytacie, plotek. 😄 A wiecie, że rolnictwo, które wydaje się takim postępem, było – według Harariego – jedną z najgorszych decyzji, jakie podjęliśmy? Dzięki niej pszenica przejęła kontrolę nad naszym życiem, a nie odwrotnie!

Ale nie zrażajcie się! To nie tylko sarkazm i dowcip. Te książki to skarbnica wiedzy o tym, jak powstały struktury społeczne, religie, prawo – i kto odegrał największą rolę w całej tej historii. Kto był prawdziwym herosem historii świata? Dowiecie się!

🌟 Co wyróżnia tę serię?

Warstwa graficzna! Przystępność i humor. Na przykład historia pieniędzy wyjaśniona za pomocą zabawnych dialogów między postaciami to prawdziwy majstersztyk. Harari, David Vandermeulen i Daniel Casanave stworzyli coś, co przyciąga zarówno zapalonych historyków, jak i tych, którzy słysząc słowo „ewolucja” czują lekki niepokój. Dodatkowo, jeśli lubicie komiksy, ale szukacie czegoś ambitniejszego – to właśnie to.

📖 Nasze domowe odkrycie

W naszej bibliotece Harari zajmuje honorowe miejsce. Mamy książki dla młodszych, starszych i zupełnie dorosłych. I tak, chwalę się – mamy nawet egzemplarz z jego autografem. 😌 Dla Janki to seria numer jeden – zachwyca ją obrazem, konstrukcją, stylem i polotem, z jakim została napisana. I wiecie co? Mnie też zachwyca.

🌟 Dla kogo?

Dla każdego!

👉 Miłośnicy historii – odnajdą tu nowe spojrzenie.

👉 „Bojący się ewolucji” – przekonają się, że można o niej mówić lekko.

👉 Fani komiksów – znajdą coś więcej niż tylko obrazki.

Dlaczego warto sięgnąć po tę serię?

📚 Fascynująca treść: Historia ludzkości podana w angażujący, przystępny sposób.

🎨 Wyjątkowe ilustracje: Grafiki Davida Vandermeulena i Daniela Casanave są pełne humoru i detali.

😂 Humor i dystans: Harari wprowadza elementy sarkazmu, które rozjaśniają nawet trudne tematy.

🌍 Uniwersalność: Książka zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych – każdy znajdzie coś dla siebie.

🤔 Pobudza do refleksji: Czy naprawdę jesteśmy „panami” świata? A może historia pokazuje, że to świat nami rządzi?

🎁 Idealny prezent: Świetny pomysł na prezent dla każdego – od nastolatka po seniora.

„Sapiens. Opowieść graficzna” to doskonałe połączenie edukacji i rozrywki. Ciekawa, zabawna, a przy tym pełna refleksji, zachwyca od pierwszej do ostatniej strony. Czy macie w planach zanurzyć się w tę niezwykłą podróż przez historię ludzkości? 😊