Opublikowano

„Flora w muzeum”

„Flora w muzeum”
autorka – Gabriela Rzepecka-Weiß
ilustracje – Maciej Szymanowicz
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 4–7 lat

Jeśli ktoś zastanawia się, kto kryje się pod warstwą bandaży… tak, to ja. Niby mumia, a tak naprawdę dowód na to, że nuda potrafi prowadzić do największych przygód. Podobno w czasie deszczu dzieci się nudzą… ale nie z Florą!

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, honorarium wydałam oczywiście na bandaże… teraz w domu mamy taki zapas, że mogłabym obwinąć całego dinozaura z muzeum.

To właśnie nuda potrafi otworzyć drzwi do największych odkryć, zabrać dzieci w zapomniane światy i udowodnić, że wystarczy jeden kawałek bandaża, żeby zaczęła się podróż życia. Flora i Kacper wraz z tatą ruszają w niezwykłą podróż po muzeum. Dinozaur, piramida egipska, wikingowie, wnętrze ziemi, kultura wschodu, statki powietrzne i kosmos… każda sala to kolejne wyzwanie, a każde z nich niesie ze sobą nową porcję zabawy.

książkę kupisz tu:

Książka, przy której nie da się siedzieć spokojnie

Trzeba klaskać, skakać, wystawiać język i galopować niczym koń przez muzealne korytarze. To interaktywność w najczystszej postaci. Taka, która wciąga dzieci i dorosłych w zabawę bez telefonu i tabletu.

Rodzinna gablota na wspomnienia

A na końcu czeka jeszcze zadanie specjalne, własna rodzinna gablota. I tu pytanie, co w niej umieścicie? Pamiątkę z wakacji, pierwszy mleczny ząb, a może zdjęcie mamy przebranej za mumię? To zaproszenie do wspólnego tworzenia historii, które będą wracać przy każdym otwarciu książki.

Największe czary zaczynają się od nudy

„Flora w Muzeum” to nie tylko opowieść do przeczytania, to książka, którą się przeżywa. To historia, która przypomina, że największe czary zaczynają się wtedy, gdy dzieci… po prostu się nudzą. A my z ogromną radością mówimy, że to nasz patronat!

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🦖 nuda zamienia się w przygodę od dinozaurów, aż po kosmos

🙌 pełna ruchu i zabawy, trzeba klaskać, skakać i galopować razem z bohaterami

🏛️ zaprasza do wspólnego tworzenia rodzinnej gabloty pamiątek

🎨 genialne ilustracje Maćka Szymanowicza, które dodają humoru i energii całej historii

Opublikowano

„Las szeptów. Początek przygody”

„Las szeptów. Początek przygody”
autor – Andreas Suchanek
tłumaczenie – Emilia Skowrońska
ilustracje – Timo Grubing
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 9–12 lat

Już jarzębina czerwona… a wiecie, co to oznacza? Wrzesień. Ale jeszcze nie, jeszcze chwilę. „Las szeptów. Początek przygody” to książka, która pozwoli waszym dzieciakom pozostać w wakacyjnym błogostanie, a jednocześnie zaprosi ich w świat pełen magii, niespodzianek i przygód. Idealny początek czytania na nowy sezon.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, a honorarium jak zwykle puściłam w świat, niech się dobrze bawi.

Każda przeprowadzka bywa trudna, zwłaszcza dla dziecka. Lukas wie o tym doskonale, nowe miasto, nowi ludzie i dom, który wydaje się tylko kolejnym adresem na mapie. A jednak w jego pokoju kryje się coś, czego nie mógł się spodziewać… przejście, które zmienia zwykłe życie w opowieść większą niż wszystkie dotąd.

książkę kupisz tu:

Gabinet pełen sekretów

Za regałem czeka ukryty gabinet. Zakurzone księgi i fiolki, w których drzemie magia. Początkowo wyglądają jak niewinne rekwizyty, ale bardzo szybko okazuje się, że mają w sobie moc. Od tego momentu historia rusza jak lawina. Gadające zwierzęta, elfy, magiczny las, w którym każdy krok prowadzi w nieznane. A przy każdym drzewie i w każdym szepcie kryje się przygoda.

Ciekawość i odwaga otwierają drzwi

Lukas spotyka niezwykłych towarzyszy, którzy stają się jego przewodnikami i przyjaciółmi. On sam odkrywa, że ciekawość i odwaga potrafią otworzyć drzwi do miejsc, o jakich nawet nie śnił. Uwielbiam ten dreszcz emocji, kiedy czujesz, że świat za chwilę się zmieni i że za rogiem czeka coś, co sprawi, że nie będziesz chciał się zatrzymać. Bo książki naprawdę są przewodnikiem po świecie wyobraźni. Tym, w którym wszystko jest możliwe.

Pierwsza wielka przygoda

„Las Szeptów” to historia idealna dla młodszych czytelników, którzy już dobrze czytają i potrafią dać się porwać wyobraźni. Ale też dla tych, którzy jeszcze nie znaleźli książki, przy której mogliby przepaść. Ta opowieść może być właśnie tą pierwszą, otwierającą drzwi do świata magii i przyjaźni i zostającą w sercu na długo.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

✨ przedłuża wakacyjny błogostan i zaprasza w świat magii

🌲 pełna przygód, które kryją się w każdym drzewie i w każdym szepcie

📖 doskonała jako pierwsza książka

🧙‍♂️ pokazuje, że ciekawość i odwaga są kluczem do niezwykłych światów

Opublikowano

„Szkolnik Superdziewczyny. Zaplanuj, zrealizuj, zrelaksuj się.”

Szkolnik Superdziewczyny. Zaplanuj, zrealizuj, zrelaksuj się.
autorka – Agnieszka Mielech
ilustracje – Agnieszka Mielech, Magdalena Babińska
wydawnictwo – CHASING RAINBOW BOOKS
wiek 7–14 lat

Pamiętam, że rok temu, kiedy pierwszy raz wzięłam do rąk „Szkolnik”, miałam wrażenie, że ktoś wymyślił go specjalnie dla mnie… tylko jakieś ładnych parę lat za późno 😉. I dziś mam ogromną przyjemność po raz kolejny patronować temu wyjątkowemu zeszytowi, nowej wersji „Szkolnika”, który jest czymś więcej niż kalendarzem.

Szkolnik otrzymałam od autorki, a honorarium za tę recenzję przeznaczę na spełnienie pewnego cichego marzenia.

Na początku pełna personalizacja: imię, pseudonim, wzrost, znak zodiaku, ulubiony sport, odcisk palca… i wiele innych szczegółów. To sprawia, że dziecko od razu czuje, że to jest jego własna, wyjątkowa przestrzeń. Potem plan roczny, lista najważniejszych wydarzeń, cele, marzenia i oczywiście miejsce na zapisywanie tego, co zadane i na kiedy.

książkę kupisz tu:

Inspiracje i odwaga

Ale „Szkolnik” to też inspiracje, jak ta lista wyjątkowych kobiet, które pokazują, że można iść przez życie z odwagą i pasją. To świetne narzędzie dla dzieci w wieku 7–14 lat i tych już zorganizowanych i tych, które dopiero próbują swoich sił w planowaniu.

Radość z planowania

Patrząc na niego, mam ochotę znowu usiąść przy biurku, otworzyć pierwszą stronę i zacząć zapisywać wszystko, co ważne. Bo taki zeszyt naprawdę potrafi obudzić w dziecku radość z tworzenia, planowania… i bycia trochę bardziej dorosłym.

Dlaczego warto sięgnąć po Szkolnik?

✨ bo to połączenie planera, pamiętnika i miejsca na złote myśli

📖 bo daje dziecku poczucie, że to jego własna, wyjątkowa przestrzeń

🌸 bo inspiruje listą wyjątkowych kobiet, które żyją z pasją

🎁 bo to idealny prezent na rozpoczęcie roku szkolnego

Opublikowano

„Przygodowcy. Sekrety głębin”

Przygodowcy. Sekrety głębin”
autorka – Jemma Hatt
tłumaczenie – Elżbieta Pawlik
ilustracje – Andrew Smith
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 9–12 lat

Jeśli właśnie szukacie serii na wakacje, która porwie wasze dzieci i nie odda ich z powrotem aż do ostatniej strony, to Przygodowcy czekają w gotowości. Bez dłużyzn, bez nudy, bez tego całego „poczekaj, zaraz się rozkręci”. Ta seria wchodzi od razu na pełnej.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, honorarium pakuje do plecaka na Norwegię.

Każdy tom to nowa sprawa, inny kraj i coraz bardziej ryzykowne misje. Tym razem trop prowadzi do Grecji, gdzie znika Dee, ukochana Logana (to taki zakręcony wujek, któremu nigdy w życiu nie powierzyłabym swojego dziecka, ale w książce to genialnie się sprawdza). To nie jest zwykła wakacyjna wyprawa. To śledztwo prowadzone wśród skalistych klasztorów, zatopionych wraków i podziemnych jaskiń.

książkę kupisz tu:

Mapa, wskazówki i pies Barney

Przewodnikiem? Mapa i seria niepokojących wskazówek 😉 Towarzysze? Ekipa dzieciaków, Logan (dorosły) i niezawodny pies Barney. Nie ma tu zbędnych rozdziałów. Hatt (autorka) umie w akcję i nie bierze jeńców. Wrzuca czytelnika od razu w sam środek intrygi, a potem dokłada tylko więcej: więcej szyfrów, więcej niepewności, więcej zagrożeń.

Gdzie kończy się mit, a zaczyna wskazówka?

Mity greckie? Wplątane są tak sprytnie, że nie wiadomo, gdzie kończy się legenda, a zaczyna prawdziwa wskazówka. Nic wam więcej nie zdradzę, bo umknie wam radocha z czytania.

Nie tylko przygoda

To nie tylko przygoda, to książka, która daje dzieciakom coś więcej: pokazuje, że odwaga to nie brak strachu, ale działanie mimo niego. Że lojalność, współpraca i dociekliwość naprawdę robią różnicę. I że pies też może być bohaterem.

Idealna seria na wakacje

Czyta się to błyskawicznie. Idealna seria na wakacje, do pociągu, pod namiot, na hamak. Jeśli nie znacie, warto zacząć od pierwszego tomu, by zobaczyć niezwykły rozwój bohaterów i wciągnąć się jeszcze bardziej w akcje. Pierwsza część to „Przeklęty zamek„.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🏛️ Bo Grecja jeszcze nigdy nie była tak pełna tajemnic

🐶 Bo pies Barney ma więcej instynktu niż niejeden agent

⚡ Bo nie ma tu ani chwili nudy, tylko czysta akcja

🧠 Bo szyfry, wskazówki i legendy robią z czytania grę

💬 Bo przypomina dzieciom (i dorosłym!), że odwaga to działanie mimo strachu

Opublikowano

Świecogłosy. Zagubieni i odnalezieni w labiryncie

„Świecogłosy. Zagubieni i odnalezieni w labiryncie”
autor – Jordan Lees
tłumaczenie – Maciej Studencki
ilustracje – Vivienne To
wydawnictwo – ZYGZAKI
wiek 10–100 lat

Ja wiem, że tak się recenzji nie zaczyna. Wiem, że to mało literackie i że wypadałoby najpierw opowiedzieć, o czym ta książka jest… Ale nie mogę. Bo muszę najpierw powiedzieć jedno: to jest tak dobrze napisane. Tak dobrze, że wciąga od pierwszego zdania i nie puszcza. Każde słowo trafia w punkt, świat buduje się sam przed oczami. I wielkie brawa dla tłumacza Macieja Studenckiego, bo jego język tylko podkręca opowieść. Tak, że aż iskrzy.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Zygzaki, a honorarium oczywiście ląduje w skarbonce „wakacje”…

Benjamiah Creek to chłopak, który wierzy w naukę. Taki typ, co woli liczby od ludzi, a zamiast przygód porządek. Pewnie ma to po mamie, bo ona jest naukowcem… za to tata buja w obłokach i tu już zaczynają się zgrzyty. Ben lubi, jak świat się zgadza. A potem dostaje w prezencie lalkę, która okazuje się być… ptakiem. I nagle wszystko się rozjeżdża. Dosłownie. Zostaje wciągnięty do innego świata. Nie na chwilę. Na dobre.

książkę kupisz tu:

Świat jak sen, świat jak nocne myśli

To świat, który przypomina sen. Trochę wiktoriański, trochę mroczny, z uliczkami wijącymi się jak nocne myśli i atmosferą, która otula, ale nie daje spokoju. Tam spotyka Elizabellę, odważną, zadziorną i kompletnie nieprzewidywalną. Dziewczynę, która szuka brata i wciąga Bena w wir przygód… a przy okazji wywraca wszystko, co dotąd uważał za prawdę.

Magia, która nie odkleja się od rzeczywistości

To nie tylko opowieść o magii. To opowieść o zmianie. O tym, co się dzieje, gdy świat przestaje być logiczny… a jednak wciąż prowadzi do prawdy. Z każdą stroną rośnie napięcie, a pytania się mnożą. Czy Ben wróci? Czy odnajdzie drogę? To książka, która niesie przygodę, ale też pyta o coś więcej, o tożsamość, odwagę, granice przekonań. I robi to tak, że trafia prosto do tych dzieci, które w głowie mają równania, a w sercu miejsce na coś niepojętego.

Księgarnia „Pewnego razu”

Ta historia zaczyna się w księgarni, która nazywa się „Pewnego razu”… i mam szczerą nadzieję, że nikt się nie obrazi, jak kiedyś ukradnę tę nazwę. Na szczęście to jest seria, nie mogę się doczekać powrotu. Dla mnie 10/10. Idealna na wakacje. Na długie wieczory, które aż proszą się o inną rzeczywistość.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

💥 Bo jest tak dobrze napisana, że aż iskrzy

📐 Bo łączy logikę z magią, a naukę z przygodą

🕰️ Bo świat labiryntu jest jak sen, dziwny, wciągający i pełen znaczeń

👫 Bo Ben i Elizabella to duet, który rozwala schematy

Opublikowano

„Strażniczka wyjącego zamku”

„Strażniczka wyjącego zamku”
autorka – Cat Gray
tłumaczenie – Dominika Ciechanowicz
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 10–14 lat (dorośli też będą zachwyceni)

Nie każda wakacyjna przygoda zaczyna się od błogiego lenistwa. Czasem coś unosi się w powietrzu… Czyżby złe przeczucie? I właśnie tak zaczyna się ta historia. Jeśli masz w domu starszaka, który wyczuwa przygodę, zanim jeszcze się zacznie, to ta książka uruchamia lato szybciej niż ostatni dzwonek.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, honorarium niezmiennie ląduje w kopercie „Wakacje w Norwegii”

„Strażniczka wyjącego zamku” to historia, która zaprasza was prosto do Yowling, nadmorskiej wioski, gdzie nic nie jest zwyczajne. Max przyjeżdża tam na wakacje. Ale zamiast odpoczynku znajduje coś zupełnie innego, przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć, klątwę, która okazuje się darem i dziadka, który wcale nie jest takim zwykłym dziadkiem.

książkę kupisz tu:

Psuje wszystko, ale może właśnie o to chodzi?

Max od zawsze miał talent do psucia rzeczy. Laptopy, radia, zegarki, wystarczyło, że się zbliżył i trach. Dopiero w Yowling odkrywa, że to wcale nie przypadek.

Gęsto, obrazowo, klimatycznie

Cat Gray prowadzi czytelnika przez cienkie nitki magii i rodzinnych tajemnic. Pisze gęsto, obrazowo, klimatycznie. To świat mroczny, wietrzny, pełen szczegółów. Jest tu przyjaźń (fantastyczna Kit), są eksperymenty z dreszczykiem, są dziwne stworzenia i szum morza. Ale pod tą warstwą dzieje się coś jeszcze, opowieść o lęku i odzyskiwaniu siły.

Czajnik, wiedźma i wyjący zamek

To książka pełna zagadek, stukających urządzeń, niepokojących dźwięków, w tle wyjący zamek, piaskowa wiedźma i czajnik, który robi rzeczy zdecydowanie nieczajnikowe. A nad tym wszystkim historia, która trzyma jak dobry czar, nie za mocno, ale tak, że nie chcesz się uwolnić.

Wakacyjna lektura z sercem

To książka, którą połyka się w upalny dzień, najlepiej na tarasie, z lemoniadą i błyszczącym piaskiem w tle. Idealna lektura na wakacje, lekko mroczna, cudownie przygodowa, pełna magii i z bardzo ludzkim sercem.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🌀 Bo zaczyna się od przeczucia a kończy prawdziwą przemianą.

🧭 Bo wakacje w Yowling zostają w głowie na długo po przeczytaniu.

🔩 Bo stukające urządzenia i nieczajnikowy czajnik to coś, czego nie da się zapomnieć.

💛 Bo to książka o lęku, który można oswoić i o sile, którą mamy w sobie.

Opublikowano

„Ta słynna dziewiątka”

„Ta słynna dziewiątka”
autor – Ben Guterson
tłumaczenie – Dominika Ciechanowicz
ilustracje – Kristina Kister
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 10–14 lat

Zaczynamy… wyobraź sobie, że stoisz na ogromnych schodach dziewiętnastopiętrowego domu handlowego, ubrana w suknię, która szepcze luksusem na każdym zakręcie. Wokół ciepły blask kryształowych żyrandoli i szum rozmów, które mieszają się z dźwiękiem kroków… Tak właśnie wprowadza nas autor w świat Plazy Numer Dziewięć, miejsca olśniewającego, ekskluzywnego i… pełnego tajemnic.

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Dwukropek, honorarium przeznaczę na wakacje… takie jakby luksusowe…

„Ta słynna dziewiątka” to dziewiętnaście pięter luksusu, połyskujących witryn i jednego nazwiska, które zdaje się znać każdy – Winebee. Ale pod idealnie wykrochmalonymi serwetkami coś zgrzyta. Może to tylko cień… a może ślad, tajemniczy artefakt i ukryte gdzieś na ścianach stare inskrypcje. Zander Olinga, chłopiec, który dorastał w cieniu tego miejsca, wraca do Plazy prowadzonej przez jego ekscentryczną babcię. Wraca nie tylko fizycznie, wraca również do wspomnień i rodzinnych tajemnic.

książkę kupisz tu:

Darkbloom, czerwony ścieg i pytania

To miało być spokojne lato. Ale coś zaczyna się dziać. Dziwne zdarzenia, ukryte zapiski, czerwony ścieg haftowany na chusteczkach. Zander zaczyna zadawać pytania. A razem z nim i my. Legenda Darkbloom wypływa raz, drugi, trzeci… Ktoś coś wie. Ktoś czegoś szuka. I ktoś, może nawet bardzo blisko, chce, żeby prawda nie ujrzała światła dziennego.

Wielkie serce i cięty język

Zander nie działa sam. Towarzyszy mu Natasza, błyskotliwa, odważna, z ciętym językiem i ogromnym sercem. Ta relacja młodych bohaterów dodaje tej historii ciepła. I sprawia, że książka to nie tylko mroczne tajemnice. Jest tu miejsce na zaufanie, lojalność i siłę wspólnego działania.

Mistrz scenografii

Ben Guterson to mistrz scenografii, nie znajdziesz tu ani jednej strony, która nie pachniałaby tym miejscem. Każde piętro Plazy jest inne. Każdy korytarz ma swoje tajemnice. A wszystko, dosłownie wszystko, prowadzi do Dziewiątki, o której krążą opowieści i której znaczenie trzeba sobie dopiero wywalczyć. Albo odkryć.

Niegrzeczna książka z klasą

„Ta słynna dziewiątka” to nie jest grzeczna książka o dzieciach rozwiązujących łamigłówki. To śledztwo ryzykowne i emocjonalne, które porywa nie tylko młodszych czytelników. Dorośli również znajdą tu coś dla siebie, atmosferę rodem z klasycznych powieści detektywistycznych, precyzyjnie splecioną intrygę i zakończenie, które zostaje z czytelnikiem na długo.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

💎 Luksusowa sceneria z tajemnicą w tle

🧵 Czerwony ścieg, ukryte inskrypcje i mroczna legenda

🗝️ Bohaterowie, których relacja ma siłę serca

🏙️ Każde piętro Plazy, to osobna przygoda

📖 Idealna na lato, zaskakująca, pełna emocji i niepokojącego uroku

Opublikowano

„Wakacje z Koszmarkiem. Tunel w zaświaty”

„Wakacje z Koszmarkiem. Tunel w zaświaty”
autorka – Justyna Drzewicka
ilustracje – Marcin Minor, Ewa Minor
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 9–14 lat

Jeździliśmy kiedyś z przyczepą po Polsce. Szlakiem zamków. Jeden po drugim, każdy z historią, każdy z tajemnicą. Ale Krzyżtopór… Krzyżtopór był inny. I właśnie tam, w tych murach, zaczyna się historia „Wakacje z Koszmarkiem. Tunel w zaświaty”. Ale nie licz na spokojną opowieść.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, honorarium schowałam… na wszelki wypadek

Dojechaliśmy o zmroku. I nagle… informacja, za dziesięć minut rusza nocne zwiedzanie z pochodniami. Rzuciliśmy wszystko. Weszliśmy. I od pierwszego kroku czułam, że to nie będzie zwykłe zwiedzanie. Czułam spojrzenia zza ścian. Szepty z przeszłości. I ten chłód, który nie miał nic wspólnego z temperaturą. Ta książka jest dokładnie taka, jak Krzyżtopór nocą. Mroczna, fascynująca, pełna śladów po tych, którzy byli tu wcześniej.

książkę kupisz tu:

Rodzinna wyprawa z dreszczem

Lena, Kacper, ich szalona babcia, Marek i pies Malina wjeżdżają swoim zdezelowanym, lekko nawiedzonym autem do Krzyżtoporu. A z nimi sekret, legenda, niepokój. I druga rodzina, tym razem z zupełnie innej bajki. Baranowscy, celebryci gotowi na wszystko, by zdobyć ukryty skarb. Kiedy tunel zaczyna wciągać ludzi, a z cieni wychodzą postacie, o których nikt nie chce mówić głośno, robi się naprawdę niebezpiecznie. Bo są miejsca, w których lepiej nie zadawać pytań. A zamek zdecydowanie do nich należy.

Koszmarek wciąga!

Jest śmiech i groza. Tajemnica i historia. I ta emocja, która zostaje jeszcze długo po ostatniej stronie. Dla dzieciaków to będzie przygoda życia. Dla rodziców okazja, by znów poczuć ciarki. I kto wie… może spakujecie plecak i ruszycie ich śladem?

Ale pamiętaj

Tylko ostrzegam. Po tej książce spojrzysz na Krzyżtopór inaczej. I może lepiej nie planuj noclegu zbyt blisko. Bo naprawdę trudno potem o spokojny sen… Dla mnie Krzyżtopór to najbardziej tajemniczy zamek, jaki widziałam, żadnego innego nie czułam tak mocno. A wy? Byliście? Odważyliście się po zmroku?

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🔦 Bo zamek Krzyżtopór naprawdę istnieje i czeka na twoją wizytę.

🚗 Bo zdezelowane auto i nawiedzony pies to przepis na wybuchową historię.

🧭 Bo po tej książce już nigdy nie spojrzysz na legendy tak samo.

✨ Bo „Wakacje z Koszmarkiem” to śmiech, dreszcz i tajemnica… w idealnych proporcjach.

Opublikowano

„Dookoła świata. Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Ciao, Italia”

„Dookoła świata. Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Ciao, Italia”
autorka – Agnieszka Mielech
ilustracje – Magdalena Babińska
wydawnictwo – WILGA
wiek 7–11 lat

Twoje dziecko mówi, że nie lubi czytać? A może czyta wszystko, co mu wpadnie w ręce… i właśnie skończyło ostatni tom ulubionej serii? W obu przypadkach… daj mu Emi. To nie jest książka, która udaje przygodę. To książka, która staje się przygodą.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Wilga, honorarium przeznaczam na fundusz marzeń o Italii. Bo skoro Emi może, to ja też…

W nowym tomie Emi i Tajny Klub Superdziewczyn lądują w słonecznej Italii i od razu trafiają w sam środek tajemnicy. Bo jest zagadka. I być może… skarb. Są też sekrety, stare mury Werony, historia Romea i Julii. Jest rejs gondolą, taki, o jakim się marzy i wieczorne rozmowy pod gwiazdami. Jest Toskania, która potrafi zaczarować. Jest pizza w cieniu cyprysów i zaułki, które pachną jak wakacje. Ale najważniejsze… są przyjaciele. Dzieci, które się wspierają, spierają i uczą, że relacje to czasem największa przygoda.

książkę kupisz tu:

Nowa perspektywa

Seria Dookoła świata to nie tylko nowy kraj na mapie. To nowa perspektywa. To książki, po których dzieci zaczynają widzieć, że świat nie kończy się na ich klasie i placu zabaw. Że warto być ciekawym. Że odwaga nie zawsze oznacza wspinaczkę na dach, czasem wystarczy powiedzieć, co się czuje.

Zostaje na dłużej

„Ciao, Italia!” – polecam. Nie dlatego, że to książka o Włoszech. Tylko dlatego, że zostaje z dzieckiem na dłużej niż do ostatniej strony. I sprawia, że znowu zaczynają lubić czytanie.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

📖 Bo przygoda nie jest tutaj udawana, ona się naprawdę dzieje.

🌍 Bo Włochy pachną tu cyprysami, wakacjami i pizzą.

🧠 Bo poszerza horyzonty, geograficzne i emocjonalne.

👧👦 Bo dzieci znajdą tu bohaterów takich jak oni, odważnych, czasem zagubionych, zawsze ciekawych świata.

❤️ Bo przypomina, że przyjaźń to największa przygoda.

📚 Bo to historia, do której chce się wracać i która sprawia, że czytanie staje się przyjemnością.

Opublikowano

„Zdumiewające przyjaźnie”

„Zdumiewające przyjaźnie”
autorka – Mia Cassany
tłumaczenie – Katarzyna Mojkowska
ilustracje – Gisela Navarro
wydawnictwo – KROPKA
wiek 5–10 lat

Nie wszystkie opowieści o przyjaźni da się opowiedzieć słowami. Niektóre trzeba… zobaczyć. I właśnie takie są „Zdumiewające przyjaźnie”, książka, która opowiada obrazem i wzruszeniem, czułością i kolorem. Opowiada o tym, co dzieje się, kiedy instynkt bliskości nie pyta o gatunek, tylko działa, po prostu.

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Kropka, honorarium zainwestowałam w dobrobyt dwóch futrzanych domowników.

To nie są bajki. To prawdziwe historie. Zobaczysz jamnika Milo, który przeskakuje ogrodzenie na wybieg lwa i zamiast strachu znajduje miłość. Kurę Mabel, która przygarnia szczeniaki i pozwala im zasypiać pod skrzydłami. Niedźwiedzia Brutusa, który siada z ludzką rodziną do stołu, jakby od zawsze był jednym z nich. Każda z tych opowieści zostawia coś w sercu… czułość, zdumienie, spokój.

książkę kupisz tu:

Fakty, ale nie z podręcznika

To, co niezwykłe, wydarzyło się naprawdę. Osiemnaście historii, które układają się w jedną wielką opowieść o miłości i oddaniu, o relacjach, które wymykają się logice, ale są niepodważalnie prawdziwe. Nie znajdziesz tu naukowego tonu, znajdziesz coś, co trudno wytłumaczyć, poczucie, że świat jest trochę lepszy, niż się czasem wydaje.

Ilustracje, które przyciągają jak magnes

Ta książka działa nie tylko słowem, działa obrazem. Ilustracje Giseli Navarro przyciągają jak magnes, nasycone barwy, miękkie światło, detal, który ożywia każdą stronę. Każda rozkładówka to mały świat pełen emocji, piękna i ruchu. Patrzysz i nie możesz oderwać wzroku.

O przyjaźni, która nie zna granic

Warto pokazywać dzieciom takie książki. By doświadczały, że przyjaźń to nie tylko kolega z ławki czy zabawa na podwórku. Że bywa zaskakująca, czasem trudna do wyjaśnienia, ale zawsze prawdziwa. Że warto mieć oczy i serce szeroko otwarte, bo więź może pojawić się tam, gdzie nikt jej nie szuka.

Z dumą objęliśmy tę książkę patronatem.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🌟 Bo każda historia jest oparta na faktach, ale brzmi jak czuła przypowieść.
📷 Bo ilustracje tworzą światy, które się nie tylko ogląda, je się czuje.
💛 Bo mówi o miłości i oddaniu, o instynkcie bliskości, który nie zna granic.
🐾 Bo pokazuje dzieciom, że przyjaźń może przyjść w najmniej spodziewanych okolicznościach.
🧸 Bo zostawia w sercu coś pięknego: czułość, zdumienie, spokój.