Opublikowano

„Unicornia”

„Unicornia. Nauka latania”
„Unicornia. Magiczne urodziny”
autor – Ana Punset
ilustracje – Diana Vicedo
tłumaczenie – Katarzyna Górska
wydawnictwo – TOTAMTO
wiek 5-9 lat

Zawsze marzyłaś o liście z Hogwartu? Uwaga, trzymaj się, bo mam coś lepszego. Przed wami szkoła, gdzie lata się na jednorożcach, magia robi, co chce, a każde przyjęcie zamienia się w pełną niespodzianek przygodę. W Unicornii zasady są proste: lataj, czaruj i nie kłóć się z jednorożcem, bo i tak nie wygrasz.

Książki dostałam od Wydawnictwa ToTamto, otrzymane honorarium przeznaczę… tu nie będzie nic zaskakującego, po prostu zwyczajny, różowy jednorożec 😂

Witaj w Unicornii!

Klaudia nie spodziewała się, że jej życie tak się zmieni. Nagle ląduje w Unicornii, w miejscu, gdzie autobusy mają skrzydła, szkoła wygląda jak pałac z waty cukrowej i wszędzie, dosłownie wszędzie, są jednorożce. Wszystko byłoby super, gdyby nie jeden mały szczegół: żeby przetrwać w tej szkole, trzeba umieć na tych jednorożcach latać. A Klaudia nie dość, że nigdy nie siedziała na żadnym z nich, to jeszcze ma niemały lęk wysokości. Czyli… Houston, mamy problem!

książki kupisz tu:

Brokat, magia i wyzwania

I tu zaczyna się przygoda, a że Unicornią rządzi magia, to nigdy nie wiadomo, czy kolejna próba skończy się wzlotem, czy może spektakularnym lądowaniem twarzą w brokatowej kałuży.
Historie w tej książce, mimo że tak mienią się kolorami, a brokat zdaje się być wszędzie, nie są pozbawione ludzkich słabości, trosk i wątpliwości. Nasza bohaterka to zwyczajna dziewczynka, która również potrzebuje wsparcia. Na szczęście może polegać na przyjaciółkach.

Magiczne urodziny – i katastrofa?

Druga część nie stroni od przygód. Czy magiczne urodziny zamienią się w prawdziwą katastrofę? Bo kiedy magia zaczyna wymykać się spod kontroli, wszyscy mogą już tylko liczyć na to, że Klaudia i jej ekipa jakoś ogarną ten chaos.

Unicornia – złoty bilet do świata literatury

I teraz najważniejsze: jeśli twoje dziecko dopiero zaczyna przygodę z książkami, to Unicornia jest jak złoty bilet do świata literatury.
Obie książki to prawdziwa uczta dla wyobraźni, pełne barwnych opisów, humoru i ciepła. Autorka kreuje świat, w którym magia jest na porządku dziennym, a przyjaźń i odwaga stanowią klucz do pokonywania trudności.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🦄 Dla tych, którzy marzą o świecie pełnym magii i jednorożców.
📖 Dla dzieci, które dopiero zaczynają czytać – prosta, ale wciągająca historia.
🎨 Dla fanów pięknych, barwnych ilustracji.
😂 Dla tych, którzy lubią humor i nie boją się odrobiny brokatu!
Dajcie znać, jak wam się podobają.
I kto nadal czeka na list do szkoły magii?

Opublikowano

„Mapa Skarbów” – przygoda zaczyna się tuż za progiem

„Mapa skarbów”
autor – Ewelina Włodarczyk
ilustracje – Joanna Kencka
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 4-7 lat

Przygoda zaczyna się od nudy

Czytając tę książkę, miałam wrażenie, że jest o nas. Gdy nasze dziecko rzucało temat „nudzę się”, to dla nas było „jak woda na młyn”… To było tak, jakby w nas odpalał się jakiś dynamit, prześcigaliśmy się wtedy w pomysłach, a naszemu dziecku wychodziły oczy z orbit. I o tym właśnie jest ta książka. O tym, że by dobrze się bawić, wcale nie trzeba jechać na koniec świata. Wystarczą rowery i kilka pomysłów. I zdecydowanie bycie tylko tu i teraz.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, otrzymane honorarium przeznaczę na najbardziej szalone podróże.

Codzienność pełna niezwykłości

Tak też zrobiła nasza książkowa rodzinka. Wsiadła na rowery i odkrywała świat pomalutku, ale w pełnej ekscytacji. Bo zwykłe źródełko może być bulgoczącym gejzerem, a znaleziona moneta stanie się magiczna, jeśli tylko zechcecie. Wystarczy, że pogrzebiecie trochę w wyobraźni, by dzień nudny zamienił się w najbardziej ekscytujący. Pamiętajcie, by zabrać ze sobą lupę. Nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. Aaa… i koniecznie trochę przekąsek, bo jedzenie na powietrzu jest wyjątkowe, prawda? Coś jeszcze? Pudełko na skarby, bo na pewno takie przywieziecie!

książkę kupisz tu:

Książka pełna zaskakujących zwrotów akcji

Ta książka jest dla dzieciaków świetną zabawą. Obiecuję, że będą ją czytać z wypiekami na twarzy, bo każda kolejna przygoda zaskakuje. To historia pełna magii codzienności, ciepła i inspiracji, by ruszyć na podbój świata. Nawet jeśli ten świat zaczyna się tuż za progiem domu.

Inspiracja dla całej rodziny

Dla dzieci to niesamowita zabawa, która pobudza wyobraźnię i zachęca do odkrywania świata. Dla rodziców fantastyczna inspiracja do zabaw z dziećmi. Bo może pewnego dnia, też chwycicie za rowery i popędzicie ku przygodzie…

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🚴‍♂️ „Bo wystarczy zaczarowana mapa skarbów…”
🌳 Pobudza wyobraźnię i kreatywność, nudny dzień może stać się niezwykłą przygodą!
📖 Świetna lektura do wspólnego czytania, każda kolejna przygoda zaskakuje!
🌟 Uczy, że przygoda może czekać tuż za progiem, wystarczy tylko otworzyć oczy.
💡 Daje pomysły na rodzinne zabawy i aktywności na świeżym powietrzu.

Gorąco polecamy nasz 🔴🟡🔵 patronat wszystkim fanom rowerów, przygód i książek!

🚲🌲🌳

Opublikowano

„O czym nie śniło się dorosłym” – najlepsze historie na dobranoc

„O czym nie śniło się dorosłym”
autor – Joanna Wachowiak
ilustracje – Joanna Czarnecka
wydawnictwo – BIS
wiek 4-7 lat

Mam ogromny sentyment do tej książki. To była jedna z tych pierwszych, które postawiłam na półce we własnej księgarni… mojej wymarzonej księgarni. Czy uwierzycie, że wszystkie książki, które mieliśmy – a były ich setki – przeczytałam od deski do deski?

Książkę dostałam od Wydawnictwa Bis, otrzymane honorarium przeznaczę na jeszcze więcej książek.

„O czym nie śniło się dorosłym” od zawsze była wyjątkowa. W Trzech Kropkach organizowaliśmy Dobranocki, a ta książka była idealna na wieczorne czytanie. Zawsze śmialiśmy się z rodzicami, że dzieci przypadkiem nie mogą nam zasnąć, bo będziemy musieli zostać w księgarni na noc.

Dlatego dziś, kiedy trzymam jej piękne, nowe wydanie w rękach, wzrusza mnie myśl, że teraz wasze dzieci będą słuchały tych cudownych opowieści na dobranoc. To moment, który napawa mnie radością i dumą.

książkę kupisz tu:

Dziewięć snów, które was ukołyszą

Książka to dziewięć opowiadań – a właściwie dziewięć snów. Bartek, główny bohater, to ciekawski przedszkolak z bujną wyobraźnią i dużą wrażliwością. Jego sny są pełne niezwykłych przygód – czasem odzwierciedlają jego marzenia, a czasem obawy, ale zawsze kończą się dobrze.

W jednym ze snów Bartka odwiedza Baba Łamaga, której zepsuła się miotła. W innym Bartek przemienia się w dorosłego, co niesie za sobą wiele zabawnych sytuacji. A jeszcze w kolejnym jego mamie wyrastają dodatkowe ręce!

Te opowiadania są pełne humoru, ciepła i dziecięcego spojrzenia na świat. Każda historia to mała przygoda, która idealnie nadaje się na dobranoc – ukołysze, wyciszy i wprowadzi dziecko w świat spokojnego snu.

Ilustracje, które czarują

Nowe wydanie książki zachwyca ilustracjami Joanny Czarneckiej. Są pełne uroku – z jednej strony bajkowe, z drugiej oddające dziecięcą wrażliwość i emocje. Każda z nich idealnie dopełnia opowieści, tworząc ciepły, magiczny klimat, który zachwyca zarówno dzieci, jak i dorosłych.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

✨ Dziewięć niezwykłych opowiadań – pełnych przygód, marzeń i humoru.

✨ Każda historia kończy się dobrze – idealne na wieczorne wyciszenie.

✨ Porusza dziecięcą wyobraźnię i buduje wrażliwość na emocje.

✨ Piękne, czarujące ilustracje, które dodają magii.

✨ To książka, która ukołysze wasze dzieci do snu i zostanie z nimi na długo.

„O czym nie śniło się dorosłym” to książka, która dla mnie osobiście jest wyjątkowa – znam ją niemal na pamięć i wciąż odkrywam w niej coś nowego. Jeśli szukacie ciepłej, pełnej uroku i mądrości lektury na dobranoc, nie możecie jej przegapić. 🌙✨

Opublikowano

„Po co nam oceany?” – podróż na samo dno…

Po co nam oceany?
autor – Hubert Reeves
tłumacz – Paweł Łapiński
ilustracje – Daniel Casanave
wydawnictwo – DEBIT
wiek 7-12 lat

Ahoj szczury lądowe, pakujcie manatki i wypływamy w rejs. To będzie niezwykła przygoda! Wyruszymy hen, hen daleko, a przy sprzyjających prądach – jeszcze odrobinę dalej. Hubert Reeves tym razem opowie nam o powstawaniu oceanów, piętrzeniu się gór, wybuchach wulkanów, przypływach i odpływach oraz o tym, jak ogromną rolę w tym wszystkim odgrywa księżyc.

To nie tylko fascynująca historia Ziemi, ale i niezwykła podróż na pokładzie łodzi podwodnej w głąb oceanicznych otchłani. Dzięki niej zrozumiemy, jak tajemnicze i niepoznane są głębiny oraz dlaczego warto je chronić i poznawać.

książkę kupisz tu:

Co czyni tę książkę wyjątkową?

„Po co nam oceany” to niezwykłe połączenie historii, geografii, chemii i fizyki. W tej książce będziecie doświadczać i czerpać wiedzę z najlepszego źródła – natury. Po jej przeczytaniu wy i wasze dzieci poczujecie się jak prawdziwi naukowcy i nieustraszeni badacze głębin.

To już moje drugie spotkanie z Hubertem Reevesem i po raz kolejny jestem przekonana, że dzięki jego opowieściom przyroda staje się nam niezwykle bliska. Ta książka nie tylko wzbudza fascynację, ale i chęć zgłębiania wiedzy – jest jak zapalnik, który uruchamia w dzieciach (i dorosłych!) niepohamowaną ciekawość.

Dlaczego takich książek nie ma w szkołach?

I znów powiem to, co pewnie wielokrotnie ode mnie słyszeliście: dlaczego takich książek nie ma w szkołach? Dlaczego nie poświęcić choć jednej lekcji na tak fantastyczną lekturę? Jestem pewna, że wszystkie dzieci miałyby wypieki na policzkach z emocji, a zdobyta wiedza byłaby początkiem rozwoju pasji u wielu z nich.

Komiks, dzieciaki to lubią

Książka wydana jest w formie komiksu i obiecuję, że nawet ci, którzy za tym stylem nie przepadają, przepadną bez reszty. W tej historii taka forma sprawdza się genialnie – dodaje dynamiki, jest siłą napędową opowieści i nie pozwala opaść emocjom nawet na chwilę.

Ilustracje? Świetne! Z jednej strony bajkowe, z drugiej – pełne naukowego sznytu. Przyznajcie, że trochę przypominają postacie z kultowego „Było sobie…”.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

✨ Fascynująca podróż w głąb oceanów – wiedza podana w przystępny i atrakcyjny sposób.

✨ Komiks, który wciąga, bawi i uczy – dynamiczny, pełen emocji.

✨ Rozbudza ciekawość i zachęca do odkrywania świata nauki.

✨ Idealna książka dla młodych badaczy, która pozostawia czytelników z fascynacją i chęcią na więcej.

To dla nas ogromny zaszczyt, że Wydawnictwo Debit powierzyło nam tę serię i pozwoliło objąć ją patronatem. Czujemy odpowiedzialność na barkach, ale mamy nadzieję, że będziemy godnie reprezentować opowieści Huberta Reevesa w Polsce.

To jak, drodzy nauczyciele – czy za namową Trzech Kropek, Hubert Reeves zagości w waszej klasie? 🌊

Opublikowano

„Przygodowcy. Niebezpieczna dżungla” – nie ma nudy!

„Przygodowcy. Niebezpieczna dżungla”
autor – Jemma Hatt
tłumacz – Elżbieta Pawlik
ilustracje – Andrew Smith
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 9–13 lat

Przygodowcy to moi ludzie. Serio. Po tylu książkach – a przed nami już piąta część serii – mam wrażenie, że znam ich jak własną kieszeń. Jedno jest pewne: oni nie potrafią usiedzieć w miejscu! Tym razem… no cóż, przechodzą samych siebie.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, otrzymane honorarium wydam na paprotkę, bo to jedyna dżungla, w której nie zgubię się w trzy sekundy.

Zamiast spokojnie zająć się czymś „normalnym” (😂, jak choćby wakacje na plaży), rzucają się w wir telewizyjnego show. Ale nie mówimy tu o Karaoke czy Familiadzie. To survival w samym sercu kostarykańskiej dżungli! Trzeba odnaleźć skarb, pokonać konkurencję i – co najważniejsze – przeżyć.

książkę kupisz tu:

Przygodowcy znowu szaleją!

A dżungla, jak to dżungla, nie ułatwia sprawy. Na każdym kroku coś czai się w zaroślach: jadowity wąż, pułapki czyhające na nieuważnych, a może nawet coś jeszcze bardziej nieprzewidywalnego. Emocje? Level dżungla – wystarczy spojrzeć na moje zdjęcie po lekturze, żeby zrozumieć, o czym mówię!

Co wyróżnia „Niebezpieczną dżunglę”?

Przygodowcy wciąż zaskakują – po pięciu częściach wydawałoby się, że znam ich na wylot, a jednak wciąż potrafią mnie rozbawić, wzruszyć i zaintrygować. Co porusza najmocniej? Relacje. Są autentyczne, zabawne, czasem wzruszające, ale zawsze prawdziwe. To bohaterowie, których trudno nie polubić.

Do tego dochodzi humor – błyskotliwy, ironiczny, idealnie dopasowany do młodych czytelników (i tych trochę starszych też). A akcja? Jak zawsze dynamiczna, pełna zagadek i zwrotów. Survival w dżungli to nie tylko przygoda, ale i wyzwanie, które Przygodowcy podejmują z pełnym zaangażowaniem.

Lekka książka z dużą dawką emocji

„Niebezpieczna dżungla” to historia, która trzyma w napięciu, ale jednocześnie zostawia z uśmiechem. Co więcej, budzi ochotę, by samemu przeżyć wielką przygodę – może nie od razu w tropikalnej dżungli, ale chociaż na własnym podwórku.

Serię można czytać w dowolnej kolejności, choć warto zacząć od pierwszej części („Przeklęty zamek”), by w pełni poznać bohaterów i poczuć klimat ich przygód. To książka idealna dla tych, którzy dopiero rozwijają miłość do literatury, ale też dla miłośników dynamicznych i emocjonujących opowieści.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

✨ Trzyma w napięciu i oferuje dużą dawkę przygody.

✨ Bohaterowie są autentyczni i łatwo się z nimi utożsamić.

✨ Humor błyskotliwy i lekki – nie sposób się nie uśmiechnąć.

✨ Rozbudza wyobraźnię i zachęca do odkrywania własnych przygód.

✨ Szybka, wciągająca lektura, idealna na wieczór pełen wrażeń.

To co, gotowi na przygodę? Dajcie znać, czy wasze dzieci znają Przygodowców, a jeśli nie – może czas to zmienić? 🌴📚

Opublikowano

„Dziki Poradnik Gadania. Mega porcja wiedzy o zwierzętach” – nowa książka od pani z pszyry

„Dziki Poradnik Gadania. Mega porcja wiedzy o zwierzętach”
autor – Agnieszka Graclik
ilustracje – Joanna Czarnecka
wydawnictwo – WILGA
wiek 7-100 lat

Nie ma chyba drugiej tak ekscytującej książki o zwierzętach i ich zwyczajach, jak „Dziki Poradnik Gadania. Mega porcja wiedzy o zwierzętach”. Jeśli mieliście okazję poznać pierwszą część serii, czyli „Dziki Poradnik Przetrwania”, to wiecie, że to absolutne złoto.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Wilga, otrzymane honorarium wrzucam do skarbonki „ na życie”

Ogromną zaletą tej książki jest sposób, w jaki została napisana. Tekst jest komunikatywny, potoczny, pełen humoru, co sprawia, że czyta się ją z wypiekami na twarzy. Autorka nie owija w bawełnę – mówi wprost, często z lekkim przymrużeniem oka. Każda strona zaskakuje i bawi, co sprawia, że zarówno dzieci, jak i dorośli mogą czerpać z niej ogromną radość.

książkę kupisz tu:

Cztery fascynujące lekcje – co czeka na czytelników?

🦉 Lekcja pierwsza: Wzrok

Będzie patrzenie, przyglądanie się i pojedynki na spojrzenia! Odkryjemy, jak zwierzęta używają kolorów, wzrokowych sygnałów i spojrzeń, by przekazywać informacje lub zdominować przeciwnika.

🐝 Lekcja druga: Słuch

Zanurzymy się w świecie dźwięków – od pisków i pomrukiwań po bzyczenia i donośne krzyki. Każdy odgłos ma swoje znaczenie, a my nauczymy się je rozumieć.

🦡 Lekcja trzecia: Nos

To „śmierdzący” rozdział, który okaże się ulubionym waszych dzieci. Jak zwierzęta wykorzystują zapachy do komunikacji? Dlaczego niektóre z nich pachną tak, że trudno wytrzymać? Ta część jest niezwykle wciągająca!

🦜 Lekcja czwarta: Pozostałe zmysły

Tutaj wszystkie inne zmysły grają pierwsze skrzypce. Dotyk, smak, równowaga – będzie się działo, a każda strona to nowe odkrycie.

Dlaczego warto sięgnąć po „Dziki Poradnik Gadania”?

📚 Ogrom wiedzy w lekkiej formie – książka pełna faktów, podanych w sposób przystępny i zabawny.

🐾 Mega dawka wiedzy: Książka w przystępny sposób wyjaśnia tajniki świata zwierząt.

😂 Niebanalny język – autorka pisze tak, że trudno się oderwać.

🎨 Wspaniałe ilustracje: Niesamowite grafiki uzupełniają treść i dodają książce uroku.

🎁 Idealna na prezent – dla dzieci, dla siebie, dla każdego, kto kocha zwierzęta.

🐒 Patronat, z którego jesteśmy dumni: To książka, którą z przyjemnością objęliśmy patronatem – gwarantujemy, że jest wyjątkowa!

Opublikowano

„Legendy polskie w komiksie” – stare historie w nowej formie

„Legendy polskie w komiksie”
autor – Paweł Kołodziejski
ilustracje – Paweł Kołodziejski
wydawnictwo – AROMAT SŁOWA
wiek 6-12 lat

Podobno mówi się: „Nie oceniaj książki po okładce”… ale jak tu nie oceniać, gdy dostajemy do ręki coś takiego? Ta książka aż krzyczy: „Weź mnie!”.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Aromat Słowa, otrzymane honorarium przeznaczę na lekcje rysunku…

„Legendy polskie w komiksie” to nie tylko hołd dla naszej kultury, ale też mistrzowskie połączenie tradycji z nowoczesnością.

książkę kupisz tu:

Dzieło w każdym calu

To prawie dwukilogramowa księga w wielkim formacie, z pięknymi złoceniami na okładce. Ilustracje Pawła Kołodziejskiego są klimatyczne i pełne szczegółów – idealnie oddają ducha każdej legendy. I nie przesadzę, nazywając tę książkę dziełem, bo każdy jej detal został dopracowany do perfekcji.

Legenda w nowej odsłonie

Przed wami zbiór 25 polskich legend w formie komiksu. I właśnie ta komiksowa forma sprawia, że każda opowieść nabiera nowej dynamiki. O ile można by się spierać, czy niektóre legendy polskie nie zaczynają się dłużyć albo „obrosły pajęczyną”, to w tej wersji pędzą jak tornado, zaskakują i zadziwiają.

Czy można czytać o Panu Twardowskim na wstrzymanym oddechu? Uwierzcie – w tej formie jak najbardziej! A Śpiący Rycerze i Smok Wawelski? Budzą respekt i strach, jak nigdy wcześniej.

Prezent, który zachwyca

Książka to idealny pomysł na prezent. I choćbym nie wiem, jak długo zachwycała się jej jakością, to i tak będziecie zaskoczeni, kiedy weźmiecie ją do ręki. Ta księga sprawia, że wniebowzięci będą zarówno mali, jak i duzi, bo na legendy jest pora w każdym wieku.

Nasza duma

Z ogromną dumą ogłaszam, że objęliśmy tę pozycję patronatem. To książka, która przywraca blask polskim legendom i daje im zupełnie nowe życie.

Dlaczego warto sięgnąć po „Legendy polskie w komiksie”?

📚 Kunszt wykonania: Wielki format, złocenia, staranność w każdym szczególe. Ta książka to prawdziwe arcydzieło.

🎨 Wyjątkowe ilustracje: Klimatyczne, dopracowane i pełne dynamiki – komiksowa forma nadaje legendom nowego życia.

🧙 Dla każdego: Legendy wciągną zarówno dzieci, jak i dorosłych, bo historie te są uniwersalne i ponadczasowe.

💡 Nowatorska forma: Komiks sprawia, że nawet najbardziej znane opowieści odkrywamy na nowo.

🎁 Idealny prezent: To książka, która zachwyci każdego miłośnika pięknych wydań i dobrej literatury.

📖 Edukacja przez zabawę: Książka w nowoczesny sposób przybliża dzieciom nasze narodowe dziedzictwo i historię.

A jaka jest wasza ulubiona polska legenda? Dajcie znać – może i ona znalazła się w tej książce!

Opublikowano

„Flora szuka skarbów” – łatwo nie będzie :-)

„Flora szuka skarbów”
tekst – Gabriela Rzepecka-Weiß
ilustracje – Maciej Szymanowicz
wydawnictwo – DWUKROPEK
wiek 4-7 lat

Uwielbiam Florę, a z ogromną przyjemnością patronuję już trzeciej części przygód tej niezwykłej bohaterki.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Dwukropek, otrzymane honorarium przeznaczę na wakacyjną wyprawę w nieznane.

Najlepsza część serii

Wiem, że jest tutaj mnóstwo fanów tej serii, więc ogłaszam: to najlepsza część ze wszystkich! Wszystkie części były świetne, ale tutaj dzieje się coś naprawdę wyjątkowego. Nie dość, że cała rodzinka będzie ukontentowana historią, która wciąga do ostatniej strony, to po przeczytaniu tej książki… będziecie mieć rozładowaną zmywarkę, zapakowane pranie do pralki, poćwiczone, zjedzone… szok!

książkę kupisz tu:

Książka interaktywna pełną parą

No, więcej wam nie zdradzę, choć pewnie zżera was ciekawość, co autorka tutaj wymyśliła. To książka interaktywna, i to w pełnym znaczeniu tego słowa – nie da się przejść dalej, jeśli nie wykona się zadania.

Flora – dziewczynka, która inspiruje

Tym, którzy nie znają serii, pokrótce objaśnię: Flora to rezolutna dziewczynka, mieszka z bratem i rodzicami, i nigdy się nie nudzi. To znaczy, czasem się nudzi, ale wtedy przychodzą jej do głowy najlepsze pomysły. A niezwykłe jest to, że wy, razem z dziećmi, możecie w pełni inspirować się książkową historią – to taki gotowy sposób na zabawę.

Poszukiwanie skarbów

Tym razem Flora zabiera nas na poszukiwanie skarbów, ale nie byle jakie. Jak sama autorka pisze, tej książki nie da się przeczytać raz-dwa. Każda strona to nowe wyzwanie i nowa zabawa, która angażuje całą rodzinę.

Magia ilustracji

Jak zwykle, opowieści towarzyszą świetne ilustracje autorstwa Maćka Szymanowicza. Dodają książce niesamowitości i podkręcają na maksa atmosferę. To zdecydowanie jedna z tych książek, gdzie obrazki są równie ważne jak tekst.

Podpowiedź na start:

Przed rozpoczęciem przygody z Florą zaopatrzcie się w:

🍓 truskawki,

🖍️ kredkę do malowania twarzy,

🔦 latarkę.

Zaufajcie mi – te przedmioty przydadzą się podczas zabawy i sprawią, że wasze poszukiwanie skarbów będzie jeszcze bardziej ekscytujące!

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🌟 Interaktywność: Ta książka wymaga aktywności! Nie da się jej przeczytać bez zaangażowania. Musicie razem z dziećmi wykonywać zadania, co czyni ją niezwykle oryginalną i angażującą.

🌟 Wspólna zabawa: To gotowy przepis na rodzinne popołudnie.

🌟 Rozwój wyobraźni: Dzięki kreatywnym zadaniom dzieci uczą się myślenia poza schematami i rozwijają swoje zdolności manualne oraz logiczne.

🌟 Budowanie relacji: Wspólne czytanie i realizowanie zadań wzmacnia więzi między dziećmi a dorosłymi.

🌟 Piękne ilustracje: Każda strona to uczta dla oka – ilustracje pobudzają wyobraźnię i dodają książce wyjątkowego klimatu.

🌟 Uniwersalność: Książka jest idealna dla dzieci w wieku 4–7 lat, ale również rodzice będą się przy niej świetnie bawić.


„Flora szuka skarbów” Gabrieli Rzepeckiej-Weiß z ilustracjami Maćka Szymanowicza to książka, która inspiruje, bawi i angażuje. Gorąco polecam każdemu, kto szuka niebanalnej lektury dla swojego dziecka! 😊

Opublikowano

„Dobre sposoby na dziecięce troski. Księga 7-8 latka”

„Dobre sposoby na dziecięce troski. Księga 7-8 latka”
autor – Hannah Wilson
tłumacz – Patrycja Zarawska
ilustracje – Samara Hardy
wydawnictwo – DEBIT
wiek 7-8 lat

To jest idealna książka dla małej Uli. Tej właśnie Uli, która pytała z troską w oczach: „A co będzie, jeśli…?” Jeśli zapomnę wierszyka na szkolnym apelu? Albo co powiedzieć, gdy ktoś zapyta mnie o coś, a ja nie będę znała odpowiedzi? Takie drobne rzeczy – dla dorosłego prawie niezauważalne – a dla mnie to była emocjonalna lawina.

Gdybym wtedy miała pod ręką taką książkę, kto wie, może łatwiej byłoby mi odpuścić te wszystkie „a co, jeśli…?”. Zdradzę wam w tajemnicy, że do dziś mi się to zdarza.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Debit, otrzymane honorarium oczywiście przeznaczę na nowe książki.

Proste odpowiedzi na dziecięce emocje

Przed wami druga część tej niezwykłej serii, która bierze na warsztat dziecięce emocje i problemy w sposób prosty, przystępny, a jednocześnie pełen zrozumienia i szacunku. Co więcej, adresuje je konkretnie dla grupy wiekowej, czyli momentu, gdy dzieci stają się bardziej świadome siebie i otaczającego je świata.

To czas pierwszych samodzielnych decyzji, ale też pierwszych większych obaw: Czy sobie poradzę? Czy ktoś mnie polubi? Co zrobić, jeśli się zgubię? Jeśli będzie zaczepiał mnie ktoś obcy? Jeśli…?

Język, który rozumie każde dziecko

Co mnie urzekło w tej książce? Po pierwsze, język – niesamowicie przyjazny, zrozumiały i pozbawiony tej nieznośnej wyższości, którą czasem spotyka się w książkach dla dzieci. Autorzy tłumaczą, że lęki i niepewność można oswoić, a najlepszym sposobem na to jest rozmowa z „twoim dorosłym” – mamą, tatą, babcią, nauczycielką.

Bo zmartwienia nie znikają, gdy trzymamy je w sobie, ale gdy mówimy o nich komuś, kto może nas zrozumieć i przytulić.

Odwaga w mówieniu o swoich troskach

Dodatkowo książka podpowiada, jak nauczyć dzieci radzić sobie z trudnymi emocjami i czerpać z tego siłę. W końcu zwierzenie się ze swoich trosk wymaga odwagi – i to nie małej!

Przed wami sześćdziesiąt pytań i sześćdziesiąt odpowiedzi, prostych, konkretnych, a równocześnie czułych i opartych na zrozumieniu. Jestem przekonana, że wasze dzieci odnajdą tu odpowiedzi na swoje własne „a co jeśli…”. Ta książka będzie dla nich prawdziwym ukojeniem.

książkę kupisz tu:

Dlaczego warto przeczytać tę książkę?

🧸 Uspokaja dziecięce obawy – Pytania odzwierciedlają codzienne troski dzieci, dzięki czemu łatwo odnajdą w niej siebie.

👩‍👧 Buduje więź z bliskimi – Zachęca do rozmowy z „twoim dorosłym”, pokazując, że bliskość i otwartość pomagają w trudnych chwilach.

🧠 Uczy radzenia sobie z emocjami – Dzięki praktycznym wskazówkom książka pomaga dzieciom zrozumieć, że lęki są normalne i można je pokonać.

💛 Dodaje odwagi – Pokazuje, że każdy ma w sobie siłę, by zmierzyć się z niepewnością i lękiem.

Opublikowano

„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Szczęśliwego Nowego Roku” – zamiast fajerwerków

„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Szczęśliwego Nowego Roku”
tekst – Agnieszka Mielech
ilustracje – Magdalena Babińska
wydawnictwo – WILGA
wiek 6-12 lat

Uwaga, uwaga! Jest nowa „Emi” – sylwestrowa i noworoczna! Agnieszka Mielech po raz kolejny nie pozwala nam oderwać się od książki ani na chwilę.

Książkę dostałam od Wydawnictwa Wilga, otrzymane honorarium przeznaczę na kurs szybkiego czytania, by przeczytać wszystkie zaległe książki, jeszcze przed sylwestrem.

Muszę przyznać, że Sylwester nie jest moim ulubionym świętem. Czasami nastawiam budzik, żeby przypadkiem nie przegapić północy, i na tym moja celebracja się kończy. Ale pomysł, na jaki wpada Tajny Klub Superdziewczyn, to coś zupełnie innego – i przyznaję, że absolutnie mnie kupił! Jak wam to opowiedzieć, żeby za dużo nie zdradzić? Powiem tylko tyle: będzie światowo, na poziomie, a wy odbędziecie niesamowitą podróż po dalekich krajach, nie ruszając się z domu. Zasiało się ziarno ciekawości?

książkę kupisz tu:

🎄 Świąteczne zapachy i akcja charytatywna

Tym razem bohaterów znajdziecie w kuchni pełnej zapachów: cynamonu, wanilii i goździków. To prawie jak fabryka świętego Mikołaja, tylko zamiast zabawek są pierniki. Każdy ma swoje zadanie i uwija się jak mrówka, bo potrzebna jest cała góra słodkości na akcję charytatywną.

Jak zawsze, nie zabraknie humoru, małych katastrof (takich jak zderzenie ambitnych planów Emi z rzeczywistością dorosłych) i ogromnego ciepła. To właśnie ono przypomina nam, co w całym tym świątecznym chaosie jest najważniejsze.

💡 Dlaczego „Emi” wciąż zachwyca?

Pierwsza książka z tej serii ukazała się ponad 10 lat temu, a każda kolejna wciąga, zaskakuje i sprawia, że niecierpliwie czekamy na następną. Co ważne, jeśli wasze dzieci jeszcze nie znają Emi, nic straconego – każda część wprowadza czytelnika w temat, więc nikt nie poczuje się zagubiony.

W tej książce autorka z niezwykłą lekkością przypomina, jak ważne jest dać dzieciom przestrzeń do samodzielności – nawet jeśli tydzień później znajdziemy brokat w kanapie. Młodzi czytelnicy odnajdą w Emi siebie, z jej szalonymi pomysłami, małymi dramatami i wielkimi triumfami. Rodzice za to docenią przesłanie: to nieplanowane, wspólne chwile są tym, co najbardziej zapada w pamięć.

Dlaczego warto sięgnąć po tę książkę?

🎉 Sylwestrowa przygoda: Pomysł na niebanalne spędzenie ostatniego dnia roku, który może zainspirować także wasze dzieci.

🍪 Zapachy i smaki: Pełna ciepła atmosfera kuchni, gdzie pierniki stają się symbolem współpracy i radości pomagania innym.

📖 Seria z tradycją: Każda część trzyma wysoki poziom i pozwala nowym czytelnikom łatwo wejść w świat Emi i jej przyjaciół.

😂 Humor i przygody: Świetna dawka śmiechu i emocji, które wciągają zarówno dzieci, jak i dorosłych.

🌟 Wartości rodzinne: Przypomnienie, że magia świąt i Sylwestra tkwi we wspólnych chwilach, a nie w idealnie zorganizowanych planach.

👧👦 Identyfikacja z bohaterami: Dzieci odnajdą w postaciach swoje codzienne zmagania, a rodzice spojrzą na ich świat z większym zrozumieniem.

Książka „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Szczęśliwego Nowego Roku” to idealny prezent na zimowe wieczory – pełen humoru, przygód i ciepła. A wy? Macie już pomysł na swój Sylwester? Może warto zainspirować się Emi? 😊